środa, 18 sierpnia 2010

Instalacja Opery 10.61 - java - flash

Oczywiście podczas instalacji nie obyło się bez problemów (ach te uroki puppy'ego).

Już od jakiegoś czasu przeglądarka zasypywała mnie informacjami że jest przestarzała i usilnie próbowała przekonać mnie do nowszej wersji, w końcu dałem się złamać i zacząłem szukać. Znalazłem paczkę .pet opery 10.70, szybko okazało się że jest to wersja jeszcze mocno niedopracowana więc zrezygnowałem z wersji testowej i wynalazłem stabilną operę 10.60.

Jak pamiętamy z wersji 10.00 czy 10.10 był problem z javą, nie działała prawidłowo i czasem nastręczało to problemów, jakież było moje zadowolenie gdy okazało się że wersja 10.60 jest wola od tego błędu, wystarczyło pociągnąć nową javę i gotowe... no i przeinstalować flasha bo się wysypał ;). Zauważyłem jednak coś dziwnego, przeglądarka wyświetla polskie znaki ale nie pozwala na ich wpisywanie z klawiatury, za to słownik skrupulatnie podkreśla i "nakazuje" poprawić błędy spowodowane brakiem polskich znaków właśnie. Pomyślałem że pewnie to wina tego że nie wywaliłem starej wersji opery przed instalacją nowej i wystąpił jakiś konflikt, odinstalowałem więc wersję 10.60, przekopiowałem sobie dla bezpieczeństwa wszystkie ustawienia starej wersji a resztę do śmieci. Zainstalowałem na czysto operę 10.60, odpaliłem i... dalej to samo, dociągałem unixowe pliki językowe, ręcznie je podmieniałem, zmieniałem ścieżki i nic.

Na szczęście istnieje polskie forum puppyego, okazało się że paczka pet 10.60 posiada pewnie błędy, pociągnąłem więc paczkę opery 10.61 na slackwarea ze stronki opery, rozpakowałem za pomocą xarchivera, skopiowałem tylko katalog lib/opera i podmieniłem go na dysku za usr/lib/opera (czyli za lib opery 10.60). Po tej operacji opera "zaktualizowała" się do wersji 10.61, koniczne było oczywiście przeinstalowanie flasha ale tego się spodziewałem. Grunt że wszystko działa, do tego opera 10.61 jest o niebo szybsza od wersji 10.10 więc polecam jak najbardziej ;) (wywaliłem tylko biblioteki kde opery z lib z paczki na slackware, są zbędne przy moim środowisku graficznym)

Dzięki podmianie tylko lib opery zachowałem wszystkie ustawienia z poprzedniej wersji więc nie musiałem na nowo zapisywać haseł czy innych ustawień np. wyglądu, etc. a to duży plus ;)